Dziadek i technologia

Jaś pyta dziadka: - Dziadku jak wyście żyli w tamtych czasach? Przecież nie było ani Internetu, ani Gadu-Gadu ani Komórek i zero Czatu! - Jasiu, wtedy to już wszystko było! - Ale jak to? W tamtych czasach? Żartujesz sobie ze mnie? - No bo tak: Twoja babcia mieszkała w Internacie, a gdy chciała się urwać ze mną na Gadu-Gadu to ja stałem na Czatach. A jak by nie było Komórek to by nie było ani twojego ojca ani ciebie.

Zobacz inne dowcipy z tej kategorii

Zagadki na wesoło

Pani w szkole zarządziła zabawę w zagadki. Pierwsza zgłasza się Małgosia: – Co to jest: je trawę, daje mleko, a w środku ma literkę „r”? – To krowa Małgosiu, ale podoba mi się tok Twojego rozumowania. Następny jest Jaś: – Co to jest: długie, często się napręża, a w środku ma literkę „u”? Pani się zarumieniła: – Jasiu! Natychmiast wyjdź z klasy! Jaś posłusznie wstaje, wychodzi. W drzwiach zatrzymuje się i rzuca: – To jest łuk, proszę Pani, ale podoba mi się tok Pani rozumowania.

Rogi kózki i szkolne problemy

Jasiu na lekcji strzelił z torebki po cukrze w wyniku czego nauczycielka wystraszyła się i zemdlała. Wezwano dyrektora i po ocuceniu nauczycielki Jasiu usłyszał: – Jutro do szkoły przyjdziesz z ojcem. Nazajutrz Jasiu i jego ojciec rozmawiają z nauczycielką. – Pana syn zachował się wczoraj skandalicznie, strzelił z torebki po cukrze, tak się wystraszyłam, że zemdlałam. – Pani to jeszcze nic! Kiedyś oporządzam spokojnie kózkę za oborą, a ten szczeniak, jak nie wystrzeli z worka po cemencie, to mi w rękach tylko rogi zostały.

Przekleństwa zamiast łez

Jasio przewrócił się, stłukł kolano i zaczął głośno przeklinać. Przystaje przy nim jakiś mężczyzna i mówi: - To nieładnie! Jesteś za mały, żeby tak przeklinać! - Wszyscy mi tłumaczą, że jestem już za duży, żeby płakać! To co ja mam w końcu robić, kiedy sobie stłukę kolano?!

Jaś i sąsiad w akcji

Jaś wbiega do domu z wielkim pełnym worem. -Jasiu, co ty tam masz?! -Jabłka - odpowiada Jaś zadyszany. -Skąd wziąłeś te jabłka? - Od sąsiada. -A czy sąsiad wie, że je masz? - Jasne przecież mnie gonił!

Rodzinne dziedzictwo Jasia

- Jaki śliczny z ciebie chłopiec! - wykrzykuje ciocia. - Nosek masz po mamusi, oczy po tatusiu, usta po babci... - kontynuuje - Spodnie po bracie i buty po siostrze! - dodaje Jasiu.

Może też Ci się spodobać